Luty był obfity w wiele wrażeń, najpierw inscenizacja baśni "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" połączone z przeliczaniem, kompletowaniem, odszukiwaniem par, grupowaniem, porównywaniem, czytaniem oraz opowiadaniem treści tej baśni.
Następnie dni związane z karnawałem. Wtedy, między innymi robiliśmy: karnawałowe czapki, ozdabialiśmy balony, byliśmy na "kulkach".Skoro karnawał - to także tłusty czwartek. W tym dniu nie mogło zabraknąć ani pączków, ani faworków. Również nie mogło zabraknąć przybliżenia pracy kucharza, cukiernika i piekarza. Obejrzeliśmy filmiki edukacyjne związane z tymi zawodami. W tym dniu mieliśmy również gości, Kucharza Maksa oraz Panią Zdrówko. Choć nasi specjaliści byli tekturowi, to i tak, zgodnie stwierdziliśmy, że nie jest dobrym pomysłem jedzenie dużej ilości słodyczy - lepiej te słodkości zamienić na warzywno-owocowe smakołyki. Nie pominęliśmy też święta zakochanych. Najpierw łączyliśmy kropki, następnie wypełnialiśmy farbą kontur, a na koniec przykleiliśmy ramkę - i obrazek gotowy.
W lutym mieliśmy, także zabawy z płynami, a co za tym idzie w parze - przelewanie, wlewanie, rozróżnianie wielkości i dmuchanie przez słomkę. A w ostatnim tygodniu mówiliśmy o bezpieczeństwie na drodze, więc stworzyliśmy makietę miasta i przyjęliśmy Gości ze Straży Miejskiej i Policji (o tym, osobne posty). Codziennie dokładaliśmy poszczególne elementy. Rozpoczęliśmy od skompletowania postaci, rozróżniając przy tym przód i tył człowieka, a następnie przeszliśmy do prac drogowych. Drugiego dnia zajęliśmy się zagospodarowaniem przestrzennym i terenami zielonymi. Środę poświęciliśmy na przygotowanie samochodów, a w kolejnych dniach przygotowaliśmy znaki i ustaliliśmy numery telefonów na pogotowie oraz do straży pożarnej i policji.
Czas wypełniony o spacery i zabawy na dworze sprawił, że śmiało możemy stwierdzić,
że był to pracowity miesiąc.
W lutym mieliśmy, także zabawy z płynami, a co za tym idzie w parze - przelewanie, wlewanie, rozróżnianie wielkości i dmuchanie przez słomkę. A w ostatnim tygodniu mówiliśmy o bezpieczeństwie na drodze, więc stworzyliśmy makietę miasta i przyjęliśmy Gości ze Straży Miejskiej i Policji (o tym, osobne posty). Codziennie dokładaliśmy poszczególne elementy. Rozpoczęliśmy od skompletowania postaci, rozróżniając przy tym przód i tył człowieka, a następnie przeszliśmy do prac drogowych. Drugiego dnia zajęliśmy się zagospodarowaniem przestrzennym i terenami zielonymi. Środę poświęciliśmy na przygotowanie samochodów, a w kolejnych dniach przygotowaliśmy znaki i ustaliliśmy numery telefonów na pogotowie oraz do straży pożarnej i policji.
Czas wypełniony o spacery i zabawy na dworze sprawił, że śmiało możemy stwierdzić,
że był to pracowity miesiąc.












Brak komentarzy:
Prześlij komentarz